W Olsztynie dwaj bracia w wieku 29 i 31 lat nie mogli wyjść z mieszkania. Powodem był brak klamki od wewnętrznej strony drzwi. By wymusić przyjazd służb, wymyślili dodatkowy powód – ryzyko wybuchu gazu. Wtedy na miejsce przyjechali policjanci i strażacy.
Jak się okazało, żadnego zagrożenia w rzeczywistości nie było. Obaj bracia byli za to poszukiwani – jeden ma do odbycia karę 2 miesięcy więzienia, drugi nie stawiał się na wezwania prokuratury na przesłuchania.